Jakie są najlepsze zawody dla studentów inżynierii na świecie? Jeśli choć trochę interesujesz się motorsportem, jest tylko jedna odpowiedź: Formula SAE. Lub Formula Student, jeśli jesteś z Europy. Ponad 500 zespołów studenckich z uniwersytetów na całym świecie buduje, testuje i ściga się małymi samochodami przypominającymi bolidy Formuły. Rozpoczęty w 1981 roku projekt zapewnia wspaniałe doświadczenie i przygotowanie do kariery dla przyszłych inżynierów. Jest to również idealne środowisko to wykorzystania druku 3D…

 

Żeby było jasne, w Prusa Research kochamy nowoczesne technologie i wspieramy kreatywność oraz inteligentne rozwiązania. Dlatego wiele osób tutaj jest zagorzałymi fanami Formuły. I to jest jeden z powodów, dla których sponsorujemy i wspieramy zespoły Formuły 2 i 3, takie jak Charouz Racing System. Jesteśmy również podekscytowani ilością zespołów wyścigowych Formuły Student w całej Europie (zespoły takie jak eForce FEE Prague Formula, Rennteam z Uniwersytetu w Stuttgarcie i wiele innych), które korzystają z naszych drukarek 3D. W tym Prusa Story chcielibyśmy zaprosić Cię do wizyty w sąsiedztwie legendarnej Krzywej Wieży – gdzie E-Team Squadra Corse z Uniwersytetu w Pizie rozwija swoje uhonorowane nagrodami samochody wyścigowe z niewielką pomocą drukarki 3D Original Prusa.

15 lat na torze

E-Team Squadra Corse zadebiutował w 2008 roku na włoskich zawodach Formula SAE we Fiorano z pierwszym samochodem wyścigowym „ET1” zaprojektowanym i zbudowanym przez studentów. W tamtym czasie zespół liczył zaledwie 40 osób, ale nawet z ograniczonym budżetem udało im się ukończyć wyścig wytrzymałościowy na trzecim miejscu z jedenastu włoskich zespołów. Dziś zespół liczy ponad 100 członków, podzielonych na kilka działów, w których studenci zajmują się wszystkim, od rozwoju i logistyki po finanse, biznesplan i marketing.

W zasadzie jest to ważna zasada Formuły SAE – wszystko musi być zrobione przez studentów – aby mogli zdobyć doświadczenie, stawiając czoła tym samym wyzwaniom, co profesjonalne zespoły. Muszą pokonać liczne przeszkody, a następnie zmierzyć się z konkurencją, ale nagroda jest kusząca – profesjonalne zespoły wyścigowe bacznie obserwują Formułę SAE, stale poszukujac nowych talentów…

Wracając jednak do E-Team Squadra Corse. Ich osiągnięcia przyniosły im akademickie uznanie, lepsze finansowanie i napływ świeżych talentów do zespołu. Jednym z nich jest Andrea D’ambrogio, kierownik układu i jeden z liderów zespołu.

„Zespół zaczynał od zera, ale zawsze wykazywał się wielką ambicją” – mówi z dumą Andrea.

Powoli, ale skutecznie, zespół rozrastał się nie tylko pod względem liczebności, ale także na poziomie profesjonalnym, zdobywając nagrody takie jak Best Cost Report w Formule ATA i Formule Student Germany, Best Business Plan w Formule ATA i FSG, Best Cost Report CV i Best Design DV w Formule ATA. W 2022 roku dodali do kolekcji nagrodę Erre „Know How, Agility and Problem Solving”.

„W 2021 roku przywieźliśmy na zawody dwa samochody: Galileo, samochód spalinowy oraz Kerubless, samochód bez kierowcy, a zarazem wielkie osiągnięcie w postaci opracowania systemu autonomicznej jazdy wyposażonego w czujniki, również opracowane przez zespół” – mówi Andrea, prezentując ich postępy.

A ich celem na ten sezon, piętnasty w historii zespołu, jest stworzenie samochodu elektrycznego.

Co drukują?

Drukarka 3D Original Prusa stała się częścią ich warsztatu w zeszłym sezonie – i korzystają z niej często! Jedną z widocznych części wydrukowanych w 3D są łopatki do zmiany biegów na kierownicy. Innym, mniej widocznym przykładem są wsporniki do przekładek montowanych w samochodzie. Przy każdej części często eksperymentują z ilością wypełnienia i wzorami.

Wraz z powstającym samochodem elektrycznym i już startującym samochodem bez kierowcy, druku 3D będzie jeszcze więcej. Na przykład cała geometria kierownicy jest inna dla każdego typu samochodu – ale to żaden problem, gdy masz do dyspozycji Original Prusa MK3S+. Możesz wydrukować dla każdego kierowcy niestandardową kierownicę, dostosowaną do jego dłoni.

„Do tej pory wydrukowaliśmy obudowy komponentów elektronicznych, mocowania podwozia, wsporniki, przekładki i wiele innych obiektów o specjalnych kształtach” – mówi Andrea.

Jednym z najtrudniejszych do zaprojektowania urządzeń jest jednostka obliczeniowa (PC box) dla samochodu bez kierowcy – jest tam wiele komponentów, muszą się one zmieścić na małej przestrzeni, a do tego musisz jeszcze pomyśleć o ich chłodzeniu… Na dodatek nie można dopuścić, aby woda dostała się do wnętrza skrzynki. Dlatego E-Team Squadra Corse wykorzystał połączenie metalowej obudowy i osłon drukowanych w 3D. I to się pięknie sprawdza!

„Dostępność drukarki 3D i jej gotowość do działania pozwala nam na wymyślanie i dostosowywanie elementów maszyny w dowolnym momencie, które byłoby o wiele bardziej skomplikowane do zdobycia, gdyby zostały wykonane w jakiejkolwiek innej technologii wytwarzania”, mówi Andrea.

Największe korzyści

Zapytany o korzyści płynące z druku 3D, Andrea szybko odpowiada:

„Ograniczenia, które pozwala nam pokonać druk 3D to przede wszystkim czas oczekiwania na niestandardowe komponenty, które często nie są nawet dostępne komercyjnie” – mówi Andrea, pokazując nam obliczenia czasu drukowania w PrusaSlicer. „To godziny zamiast dni, które trzeba by czekać na produkt komercyjny” – uśmiecha się Andrea.

Dla różnych części używają różnych filamentów: PLA, PETG, ABS, TPU, Nylon z włóknem węglowym i PETG z włóknem węglowym. Wraz z każdym zastosowaniem dowiadują się więcej o materiałach, co pomaga im lepiej planować kolejne sezony.

Jeśli chodzi o oprogramowanie, E-Team Squadra Corse używa SolidWorks do projektowania części i PrusaSlicera do cięcia.

„PrusaSlicer jest jednym z najłatwiejszych i najbardziej użytecznych programów w Internecie” – mówi Andrea. Miło nam to słyszeć 🙂

Do zobaczenia na torze wyścigowym!

W powietrzu czuć ogromne podekscytowanie nowym sezonem – zespół nie może się doczekać, aby wyjechać na tor i przetestować wszystkie pomysły w starciu z innymi zespołami. Nie możemy się też doczekać, aby zobaczyć jak wiele części samochodu zostanie wydrukowanych w 3D i jak pomoże to zespołowi w rywalizacji i – trzymamy kciuki – życzymy zwycięstwa!

Ale ta Prusa Story ma już szczęśliwe zakończenie:

„Teraz, gdy przyzwyczailiśmy się do posiadania drukarki gotowej do pracy, trudno wyobrazić sobie życie bez niej” – przyznaje Andrea.

A co do przyszłości, Andrea jest bardzo optymistyczny:

„Osobiście jestem spokojny o rozwój tej dziedziny. Mam nadzieję, że pewnego dnia będziemy mogli wykorzystać wytwarzanie przyrostowe do masowej produkcji, zwłaszcza w sektorze motoryzacyjnym” – mówi Andrea.

Tak trzymać, chłopaki!